Ogromna ilość czasu i energii potrzebna na pracę jaką wykonuję zastopowała troszkę moje postępy programistyczne. Wciąż chciałbym zawalczyć z tematem, ale tylko czytając przeróżne teksty nie posuwam się naprzód. Całkiem niedawno udało mi się spotkać ze starym znajomym, który pracuje jako programista. Na własny rachunek. Pogadaliśmy chwilkę, po czym powiedział mi że powinienem ogarnąć JAVA i SQL i że jeśli dam radę to on mnie zarekomenduje. To byłby zajebisty postęp, bo z moim brakiem jakichkolwiek znajomości zapieprzam na stanowisku mięsnym w supermarkecie. Każdy dzień powszedni, każda sobota i co druga niedziela. Niemal ciągle w pracy. W domu też cała masa obowiązków.
Nie wiem czy przypadkiem nie postawiłem sobie za wysokiej poprzeczki do pokonania.
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Is it to hard ?
Ogromna ilość czasu i energii potrzebna na pracę jaką wykonuję zastopowała troszkę moje postępy programistyczne. Wciąż chciałbym zawalczyć z...
-
Nie mam zbyt wiele czasu na mój projekt, ale kto ma? Tak czy siak małymi kroczkami zbliżam się do końca i chociaż do owego finiszu jeszcze t...
-
Niestety projekt utknął w martwym punkcie. Źle to sobie wymyśliłem i teraz ciągle walczę nad projektem od niemal zera. Część kodu usprawniłe...